top of page
rozwijalnia

Rozmowy z dzieckiem o przemijaniu…

Wielu spośród nas - dorosłych, ma obawy i zastanawia się jak rozmawiać z dzieckiem o starości, chorobie, śmierci czy przemijaniu. Kiedy jest odpowiednia chwila by powiedzieć dziecku, że śmierć to zjawisko nieodwracalne, a nie tylko sen czy daleka podróż?


Dobrą okazją do podjęcia tematu „odchodzenia” i pamięci o tych, których już z nami nie ma, jest listopadowe święto Wszystkich Świętych oraz Dzień Zaduszny. Odwiedziny przy grobach naszych bliskich to okazja do odpowiedzi na zadawane przez dziecko pytania.


Dzieci to najwspanialsi badacze świata - drążą temat, pytają i oczekują nieskomplikowanych odpowiedzi. Mówmy do nich prosto - językiem faktów, wystarczy proste, krótkie wyjaśnienie. Jeśli będzie chciało dowiedzieć się więcej, na pewno zapyta. Warto upewnić się czy dziecko zrozumiało przekazane informacje.



Ważne jest podczas rozmowy na ten temat z dzieckiem, uwzględnienie jego możliwości pojmowania, myślenia, gotowość i potrzebę poruszania tych kwestii, a przede wszystkim wiek dziecka.


Psycholog, Katarzyna Nowicka - Pasternak z Centrum Psychoterapii i Szkoleń Consylia +, zwraca uwagę, że rozumienie śmierci przez dziecko jest ściśle zależne właśnie od jego wieku. Pojmowanie śmierci będzie bowiem inne u 2,3,4 latka czy 8- latka:

  • w wieku 0 – 2 lata dzieci nie rozumieją pojęcia śmierci. Zjawisko to dla nich nie istnieje. Są natomiast podatne na emocje opiekuna, szczególnie matki. Współodczuwają emocje prezentowane przez rodziców.

  • pomiędzy 2 - 5 rokiem życia, dzieci uznają śmierć za stan przejściowy, sen. Nie rozumieją jeszcze tego, że śmierć jest nieodwracalna. Pięciolatki zaczynają szukać związku przyczynowo- skutkowego pomiędzy ich zachowaniem, myślami, a śmiercią bliskiej osoby. Pytają, na przykład, czy babcia umarła bo byłem niegrzeczny? Zaczynają odczuwać lęk, złość i niepokój związany ze śmiercią.

  • pomiędzy 5 - 8 rokiem życia, dzieci rozumieją śmierć i wszystkie jej aspekty. Pojawia się pojęcie- nieodwracalność śmierci. Dziecko zaczyna też rozumieć, że wszyscy kiedyś umrą. W tym wieku dzieci mogą być także zainteresowane biologicznym aspektem śmierci.



Psycholog, Magdalena Cymerman w swym artykule „Rozmowy z dzieckiem o śmierci…” podkreśla by:

  • nie unikać tego tematu,

  • zapoznać dzieci z pojęciem śmierci we wczesnym dzieciństwie- poprzez stopniowy proces rozmów o naturalnych cyklach w przyrodzie (rozwój kwiatów, zwierząt), opiekę nad zwierzętami i obserwowanie naturalnych etapów (wszystko, co żyje, starzeje się),

  • rozmawiać o śmierci bez skrępowania (to pomaga zaakceptować i oswoić śmierć),

  • objaśnić śmierć - stosować terminy dostosowane do wieku,

  • zapoznawać z pojęciami stopniowo, przez dłuższy czas,

  • podawać konkretne stwierdzenia (śmierć to brak oznak życia, osoba nie czuje, nie mówi, nie oddycha…),

  • zastanowić się, aby dokładnie zrozumieć o co dziecko pyta (np. ”Czy umrę kiedy dorosnę?”- „każdy pewnego dnia umrze, „Czy ty też umrzesz?”- „tak, ale spodziewam się, że pożyję jeszcze długo”).


Ważne jest, by oswajać dziecko z tematem, a nie robić z niego tabu.

Podczas tego procesu pomocna może okazać się literatura. Dla młodszych dzieci polecam pozycję autorstwa Alicji Dyrdy „Ostatni dżem babci”. To ciepła, wzruszająca opowieść o chłopcu, który odwiedza chorą babcię.



Dla starszych dzieci i dorosłych czytelników proponuję książkę Erica- Emmanuela Schmidta pt. „Oskar i pani Róża”. To opowieść o drodze, jaką przebywa 10- letni chłopiec w obliczu własnej nieuleczalnej choroby. W tej drodze towarzyszy Oskarowi mądra, pełna poczucia humoru i miłości kobieta – pani Róża, która pomaga mu cieszyć się każdą chwilą życia, odnajdywać wiarę, a przede wszystkim radzić sobie ze strachem.


Rozmawiając z dzieckiem o śmierci należy bacznie obserwować jego reakcje i pojawiające się emocje. Nie zaprzeczajmy jego uczuciom, nie próbujmy odwrócić uwagi dziecka od przeżywanych emocji. Zapewnijmy, że przeżywany przez dziecko stan jest całkowicie naturalny, i że wszyscy przeżywamy go podobnie.


Zawsze pamiętajmy, że najważniejsza w tej niełatwej tematyce jest postawa rodzica. Jego wiedza, stosunek do śmierci, podejście emocjonalne- to wszystko odgrywa kluczową rolą w radzeniu sobie przez dziecko z przeżywaniem ewentualnej straty.


Autor: Lidia Sowinska

112 wyświetleń0 komentarzy

Ostatnie posty

Zobacz wszystkie

Commentaires


bottom of page